Często nie wiemy nawet, gdzie przebiegają. Nic dziwnego, skoro nikt nie uczył nas jak je w sobie rozpoznać i jak wyznaczyć. Jeszcze trudniejsze jest komunikowanie ich innym, najtrudniejsze najbliższym osobom - tym, z którymi wiążą się najsilniejsze emocje. Dlaczego granice są tak ważne? Jeśli nie wiemy, gdzie przebiegają, nie poznamy siebie i nie będziemy umiały o siebie zadbać w żadnej relacji.
Czym właściwie są granice?
Rzeczywista granica wyznacza jakiś obszar i oddziela jedno od drugiego. Psychologiczna podobnie. Wyznacza w nas miejsce, w którym czujemy się dobrze, bezpiecznie, komfortowo. Granice psychologiczne oddzielają nas od innych i zapewniają wolność decydowania o sobie i postępowania w zgodzie ze sobą. Pozwalają nam dbać o swoje potrzeby i unikać tego, co nam nie służy. Wyznaczenie granic to podstawa każdej relacji - również tej ze sobą. Kiedy nie wiemy, gdzie przebiegają nasze granice, nie będziemy umiały wyznaczyć ich w relacjach z innymi. A relacje, w których notorycznie przekraczane są nasze granice, sprawiają, że czujemy się mówiąc najogólniej - źle.
Granice szczęścia
Jak powiedziała Marta Niedźwiecka w podcaście “O Zmierzchu“, którego jesteśmy wielkimi fankami:
“Granice to nie egoizm, to szacunek do siebie i drugiego człowieka. Bez nich nie da się żyć w zrównoważony sposób i szczęśliwie”.
Dlaczego? Bo od tych niewidzialnych, ale jakże ważnych granic wszystko się zaczyna i na nich wszystko się kończy. W życiu, czy tego chcemy, czy nie jesteśmy stale uwikłani w różne relacje. W każdej z nich nasze granice mają ogromne znaczenie dla tego, jak te relacje będą wyglądały, jak my w nich funkcjonujemy i jak się w nich czujemy. Jeśli my nie zaznaczymy granic, to inni zrobią to za nas, ale to będą ich granice, które nam pozostanie respektować. Tym samym to nie my zdecydujemy, jak ma wyglądać dana relacja i kim chcemy w niej być. Dlaczego jednym łatwiej, a innym trudniej wyznaczać granice i respektować granice innych?
Granice dzieciństwa
To, jak radzimy sobie z tematem własnych i cudzych granic, mocno zależy od tego, co nam wpojono w dzieciństwie. W procesie wychowania dorośli nieustannie naruszają granice dzieci. Rodzice (i nie tylko!) mówią dzieciom, co i jak mają robić. I to najłagodniejsza z form naruszenia granic, której doświadczał każdy z nas! Dorośli traktują dzieci przedmiotowo na wiele różnych sposobów i to ciągłe przekraczanie naszych granic w dzieciństwie sprawia, że nie potrafimy ich wyznaczyć jako dorośli.
Granice relacji
Dlaczego granice są tak ważne w kontekście relacji z innymi? Spójrzmy na nie jak na swoistą wymianę dóbr emocjonalnych - my coś dajemy, ktoś nam coś daje i odwrotnie. Jeśli nie mamy rozeznania w swoich granicach, nie będziemy wiedzieli, ile i czego chcemy dać. A stąd jest już bardzo blisko do poczucia naruszenia i tego, żeby w danej relacji nie było nam dobrze. To dlatego nie da się budować zdrowych relacji z innymi i samym sobą oraz naprawiać ich bez przepracowania tematu własnych granic.
Naruszenie granic
Jeśli nie jesteś pewna, czy dobrze orientujesz się w swoich granicach, to warto przyjrzeć się temu, co czujesz. Naruszeniu granic najczęściej objawia się złością. A jeśli wydaje Ci się, że jej nie czujesz, to prawdopodobnie ona i tak jest, tylko nie masz z nią kontaktu. Złość nie jest najbardziej pożądaną u kobiet emocją (pisałyśmy o tym tutaj). Dlatego część z nas nauczyła się ją tłumić. Jeśli nie rozpoznajesz u siebie złości, przyjrzyj się temu, jak reaguje Twoje ciało. Bo złość to może być ściśnięty żołądek, skulone ramiona, napięcie w okolicy klatki piersiowej albo żeber i wiele innych. Twoje ciało ujawni nawet tę złość, którą latami uczyłaś się tłumić i maskować innymi emocjami.
I co dalej
Inni przekraczają nasze granice, bo nie rozumieją, czym w ogóle są i że można je mieć, bo nie są przyzwyczajeni, że ktoś je stawia i wreszcie dlatego, że tak jest im wygodniej - to dla nich korzystne. Niezależnie od przyczyny nierespektowania Twoich granic i relacji, w jakiej się to dzieje, Ty masz prawo je mieć i oczekiwać, że będą uznawane, a jednocześnie sama powinnaś szanować granice innych. Kiedy z całą pewnością wiesz, że Twoje granice są przekraczane, konsekwentnie komunikuj, czego nie chcesz. W zależności od typu relacji i tego, kto ją z Tobą współtworzy, możesz powiedzieć więcej lub mniej. Sama najlepiej ocenisz, czy chcesz wyjaśnić drugiej stronie, dlaczego coś jest naruszeniem Twoich granic, czy tylko krótko zakomunikować, czego w danym układzie (nie) potrzebujesz.
Nie bez granic
Pamiętaj - nie musisz być miła, posłuszna, uległa, ale musisz być szczęśliwa albo chociaż do tego szczęścia dążyć. Choćby przyglądanie się swoim granicom pozwoli Ci lepiej się poznać i tworzyć lepsze relacje. Także te z samą sobą! Zasługujesz!
Źródła:
- Niedźwiecka, O Zmierzchu #14, Granice - niewidzialne, a konieczne, Spotify.
- Krogulska, Granice – szanujmy cudze, ale także swoje własne. Rozmowa z Małgorzatą Musiał, cz.1, dziecisawazne.pl