Good for bed - seriale o przyjaźni kobiet.
Powiemy to wprost - bez przyjaźni nie byłoby repose. Dlatego pierwszy wpis z cyklu “Good for bed” musiał być właśnie o niej. Mamy dla Was mocno subiektywne polecajki najlepszych seriali o przyjaźni na Netflix i HBO. Przyjemności Girls!
“Girls”
Chociaż od jego premiery w Polsce minęło 6 lat, nasza miłość do “Dziewczyn” ani trochę nie słabnie! Bohaterkami serialu są aspirująca pisarka Hannah, poukładana perfekcjonistka Marnie, wykręcona studentka matematyki Shoshana i najbardziej wyluzowana i otwarta z nich - Jessa. Dziewczyny mieszkają w Nowym Jorku.
O czym są “Dziewczyny”? O naszym ciele, psychice i emocjach. O relacjach - tych z dziewczynami, tych z mężczyznami i tych z rodzicami. O odkrywaniu siebie, o zmianach, które zachodzą w nas i naszych kobiecych relacjach wraz z nabytym doświadczeniem i upływem czasu. “Dziewczyny” są o nas, dlatego polecamy je Wam bardzo!
Reżyserką i odtwórczynią głównej roli jest Lena Dunham. Jej chłopaka (uwaga spoiler alert - i nie tylko jej! ;)) gra Adam Driver. Nieprzekonana? To dodamy jeszcze, że w 2013 “Dziewczyny” dostały Złotego Globa w kategorii najlepszy serial komediowy i były dwukrotnie nominowane do Emmy - w 2012 i 2013 roku.
“Dziewczyny” obejrzycie na HBO Go. Warto bardzo!
“Big little lies”
Małe, pięknie położone, bo nadmorskie miasteczko. I 3 główne bohaterki, z których każda skrywa swoje tajemnice. Matki, żony, kochanki, córki. Różne, w różnym wieku, z różną przeszłością…
W tym serialu jest wszystko! Dobry wątek kryminalny, komedia, dramat i romans. Jest też genialna kobieca obsada - Meryl Streep, Nicole Kidman, Laura Dern, Reese Witherspoon, Zoe Kravitz. Reese i Nicole są również producentkami serialu, którego scenariusz na podstawie powieści Liane Moriarty o tym samym tytule napisał David E. Kelley.
Wielkie kłamstewka są o tym, że z pozoru idealne życie rzadko jest takim naprawdę, bo najczęściej skrywa ogromne koszty. Jest o kobiecej rywalizacji, ale i solidarności. I o tym, że nawet najsilniejsze z nas, są słabe i potrzebują wsparcia tej drugiej.
Serial zdobył 4 Złote Globy: za najlepszy serial telewizyjny, najlepszą aktorkę serialu telewizyjnego (dla Nicole Kidman), najlepszą aktorkę drugoplanową (dla Laury Dern) i najlepszego aktora drugoplanowego (dla Alexandra Skarsgarda).
“Big little lies” obejrzycie na HBO Go.
“Workin’ Moms”
7 sezonów o macierzyństwie bez słodzenia i tematów tabu. Ostatni miał premierę w styczniu tego roku. Niech Was nie zrazi ilość sezonów - serial trzyma poziom do samego końca, a odcinki są krótkie - tylko 30-minutowe.
Komedia i dramat, której akcja toczy się we współczesnym Toronto. Bohaterkami jest pięć kobiet, które spotykają się i wymieniają doświadczeniami podczas zajęć dla matek z dziećmi. Każda z nich próbuje godzić macierzyństwo z powrotem do życia zawodowego. Każda szuka drogi i granicy, która oddziela kobietę-matkę od kobiety-siebie.
W 2018 i 2019 “Workin’Mums” były nominowane do Emmy za najlepszy serial komediowy. Chociaż serialowi zarzucano, że pokazuje uprzywilejowaną grupę matek z dużego miasta, my i tak uważamy, że to jeden z najbardziej złożonych serialowych obrazów macierzyństwa i kobiety w nim - bez lukru. Jest o seksie, kryzysie w związku, depresji, o wyrzutach sumienia i ciągłej walce o godzenie tego, czego pogodzić się nie da. Oglądasz i myślisz sobie “nie tylko ja”.
Workin’Moms znajdziecie na Netflix.